Forum Czarna Bandera  brac piracka serwera Allseron Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Kajuta barda   ~   Szanta o Dziewicy
Karuk
PostWysłany: Pon 15:03, 11 Cze 2007 


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


<Wydął wargi pogardliwie> Obrońcy dziewic się znaleźli...Virianel jest naszym gościem, nikt jej więzić zamiaru nie ma, psiakrew. A kapłan, którego zwiesz panie Orianem, niecnie się tu zakradł, bez pozwolenia na statek się zamustrował, taka jego mać. To statek kapitana Chmury i nikt nie ma prawa bez jego pozwolenia nań wchodzić, zrozumiano ? <wycedził, przerzucił broń do drugiej ręki, spojrzał śmiało na Llariena poczym powiedział> Teraz nieprzytomny leży, czekam, coby się ocknąć, pytań parę mu zadam. Chcesz, możesz się z nim zobaczyć, ale dopóki nie dowiem się co na łabie podczas mojej służby robił, na statku pozostanie. Rzekłem <splunął na ziemie, poczem popchnął maga w stronę zamkniętego na skobel magazynu>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Llarien
PostWysłany: Pon 16:45, 11 Cze 2007 


Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canus Convictus


Gdy słowa krasnoluda posłyszał gniewne iskry w oczach mu zagrały, ale jeno usta zacisnął. Jednak, gdy ten go popchnął nie zdzierżył i gniewnie zakrzyknął.
- Precz z łapami pokurczu!
Odwróciwszy się ku magazynowi wskazanemu się skierował.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Llarien
PostWysłany: Pon 22:44, 11 Cze 2007 


Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canus Convictus


Ku kracie podszedłszy na druha spojrzał.
- Orian, Orian.
Chwil kilka w kapłana się wpatrywał, a gdy nie odpowiedział ku Karukowi się zwrócił.
- Cóżeście mu zrobili? Długo już tak nieprzytomny leży?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karuk
PostWysłany: Pon 22:55, 11 Cze 2007 


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


<wzruszył ramionami, poczym skinieniem zachęcił maga by do bulaja co u drzwi magazynu się znajdował, zajrzał. W środku panował półmrok, można było jednak dostrzec leżącą na koi postać, z obandażowaną głową. Pierś mężczyzny unosiła lekko, ale miarowo. Nie widać też było śladów pęt ni kajdan. Drzwi magazynu zamknięte były na lekki drewniany skobel>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Varthlokkur
PostWysłany: Wto 0:10, 12 Cze 2007 


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


<zjawa nie mogąc sie doczekac słów kapitana rozprysła sie w powietrzu>

<chwilę potem lekki wietrzyk słów kila szepnął ku LLarienowi>
Po co te pertraktacje? jest nas wystarczająco wielu by ich uspić, a Oriana wynieść.
<wiatr zadmiał na zewnątrz, a w środku zapanowała wielka cisza, odtąd każde słowo ze środka, druhowie na zewnątrz poszłyszeć wyraźnie mogą>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Llarien
PostWysłany: Wto 0:19, 12 Cze 2007 


Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canus Convictus


Odruchowym ręki machnięciem odgonił muchę co przy uchu mu brzęczała, po czym dalej w Oriana się wpatrywał przez ziaren kilka. W końcu decyzję podjął, szybko na Karuka spojrzał po czym skobel odsunął i do magazynku wkroczył. Do kapłana podszedłszy przykucnął przy nim, delikatnie po policzku poklepał.
- Orian, Orian.
Cicho rzekł do niego z omdlenia starając się go wybudzić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Danica
PostWysłany: Wto 14:45, 12 Cze 2007 


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canus Convictus


<Postać małej rudej krasnoludki niecierpliwie chodziła po nabrzeżu wzdłuż burty Dziewicy. Widać było iż z trudem stara się zachować spokój> Esz ... cóż oni tak długo robią!!! Już słońce w zenicie, a tu żadej wieści z pokładu. Tak się nie godzi!!! Vathlookurze, rzeknij słów parę cóż duch widzi! Rzeknij cokolwiek byle szybko, bo jak żadnych wieści mieć nie będę to ostrzegam, że żadna siła nie przytrzyma mnie na tej kei!!! Stanęła przed druhem i uporczywie weń się wpatruje

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Danica dnia Wto 17:26, 12 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oriolandafer
PostWysłany: Wto 14:49, 12 Cze 2007 


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


<Dłoń do czoła uniósł i jęknął. Powiek uchylił i pięści na połach szaty postaci przykucniętej zacisnął> Wypuśćcie ją. Gdy ją skrzywdzicie, Pani Moja, Einhasad, ukarze was bez litości <wykrzyknął. Tej chwili starczyło, by elfa rozpoznał. Zdezorientowany zamilkł i tylko ustami poruszał. Jakby nie mógł się zdecydować, które słowa wypowiedzieć, a których nie. Wydobył z siebie tylko> Mistrzu ? Jak ? Skąd ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Llarien
PostWysłany: Wto 20:05, 12 Cze 2007 


Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canus Convictus


- Nie pytaj ino sam powiadaj jakeś w te tarapaty wpadł.
Z uwagą na Oriana spojrzał.
- Choć może pierwej rzeknij jak się czujesz? Może na pokład wyjdźmy, świeże powietrze Ci pewnikiem pomoże.
Dłoń ku kapłanowi wyciągnął by wstać mu pomóc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Varthlokkur
PostWysłany: Wto 22:43, 12 Cze 2007 


Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


<do krasnalki sie zwrócił z usmiechem muszle sporych rozmiarów na ziemi rozkłożył>

Nadstaw Ucha i słuchaj!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karuk
PostWysłany: Wto 22:44, 12 Cze 2007 


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


<ujął się pod boki, na Llariena spojrzał> Tuszę, psia mać, że ręczysz za niego. Wziąć go możecie, jeśli tylko powie, czego tu szukał <spojrzał na Oriana wymownie>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Danica
PostWysłany: Wto 22:53, 12 Cze 2007 


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canus Convictus


<Mała postać pochyla się nad wielką muszlą i w skupieniu stara się nie uronić ani słowa. Gotowa w każdej chwili na odsiecz ruszyć.>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Llarien
PostWysłany: Śro 0:47, 13 Cze 2007 


Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canus Convictus


Słowa Karuka posłyszawszy od kapłana się odwrócił i na krasnoluda spojrzał.
- Ręczę za człeka tego, pewien jestem iż żaden zamysł niecny na pokład Dziewicy go nie przywiódł.
Ku Orianowi wzrok skierował.
- Dasz radę wstać, chodzić możesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Virianel
PostWysłany: Śro 7:49, 13 Cze 2007 


Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Patrzyła niepewnie, zagryzając wargę, na rozwój całej sytuacji. Nie bardzo wiedziała jak zareagować, tak na próby ratunku, jak i gaszenia zapału ratującego. Wreszcie zebrała się na odwagę i chrząknęła cicho.

- Ja tu z własnej woli, śpiewem czas umilam załodze i gościom, jak się jacyś zdarzą. - patrzyła niepewnie po obecnych. - Ratować mnie nie trzeba, a pieśni kościelnych śpiewać nie będę, bo one rzadko kiedy uśmiech na twarzach słuchających powodują. Więc i teraz zaśpiewam, by sytuację rozładować.

Na statku bunt, nad nami mew zawieja,
Od wczoraj za aden złotych garść.
Dwóch niegodziwców ciężko zwisa z rei.
Za mało! Wieszać czterech to w sam raz.

Wiatr, wiatr, wiatr łapcie w żagle!
Choć sztorm i wróg na statek nasz czyha.
Szczęście to mit - stworzyliśmy go sami.
Czarna Bandera nad nami!

Brać kapitana! - wskazał ktoś paluchem.
To koniec bratku! - krzyknął któryś doń.
Kapitan zaś dwa worki z całym łupem
na oczach bandy cisnął w morską toń.

Wiatr, wiatr, wiatr łapcie w żagle!
Choć sztorm i wróg na statek nasz czyha.
Szczęście to mit - stworzyliśmy go sami.
Czarna Bandera nad nami!

Wtem fali cios zdruzgotał statek strasznie,
pamięta dobrze, kto przeżył ten dzień.
Za burtę rzućcie, co wam krwią zapachnie
I wierzcie, że to nie najwyższa z cen.

Wiatr, wiatr, wiatr łapcie w żagle!
Choć sztorm i wróg na statek nasz czyha.
Szczęście to mit - stworzyliśmy go sami.
Czarna Bandera nad nami!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Llarien
PostWysłany: Śro 9:52, 13 Cze 2007 


Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canus Convictus


Słowa Virianel posłyszawszy spojrzał na nią, nic jednak nie rzekł. Gdy zaś śpiewać poczęła z powrotem do Oriana się zwrócił i pod ramię chwyciwszy na pokład wyprowadził. Tam przystanęli i na śpiewającą piratkę spoglądać poczęli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 2 z 3
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Forum Czarna Bandera brac piracka serwera Allseron Strona Główna  ~  Kajuta barda

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach